Od kilku dni w większych miastach Egiptu trwają zamieszki na tle politycznym, w których zginęło już ponad 100 osób. Nie bez znaczenia jest fakt, iż ten kraj jest bardzo ciekawą destynacją dla polskich turystów i jak szacuje telewizja TVN24 może tam być nawet 4 tysiące obywateli naszego kraju. Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w tej sprawie ale kolejni turyści wylatują do tego regionu spędzić wakacje.
„W związku z aktualną sytuacją w Egipcie, Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróżowanie do tego kraju do czasu uspokojenia sytuacji.” – możemy przeczytać na stronie MSZ ale pomimo tej sugestii wielu Polaków nadal wylatuje do Egiptu, ponieważ boją się że w przypadku rezygnacji utracą wszystkie wpłacone pieniądze. Sytuacja jest faktycznie trudna ponieważ dysponentem sytuacji turystów są obecnie praktycznie biura podróży i od ich zachowania zależy czy klienci będą nadal wsiadać do samolotów kierujących się do kraju opanowanego przez zamieszki aby tam spędzić urlop.
Jest to prawdziwy egzamin dla organizatora turystyki, który zobowiązany jest dbać o bezpieczeństwo turystów co w takiej sytuacji wymagałoby natychmiastowego odwołania lotów. Jest to decyzja trudna, ponieważ odwraca diametralnie sytuację na linii klient – organizator. Jeśli to biuro podróży odwoła lot, turysta może żądać zwrotu wszystkich wniesionych wpłat albo imprezy zastępczej. Niewykluczone jest też żądanie odszkodowania, ponieważ obecna sytuacja niekoniecznie musi być objęta pojęciem siły wyższej.
To wyjaśnia dlaczego tak wiele biur podróży zwleka ze swoją decyzją i cały czas wysyła swoich klientów w niebezpieczny region. Są jednak przykłady odpowiedzialnego podejścia. Na chwilę przygotowania tego materiału znalazłem oświadczenia Itaki, Exim Tours oraz TUI Poland informujące o odwołaniu lotów do Egiptu. Za tym przykładem powinni pójść kolejni organizatorzy.
A co powinni zrobić turyści? Przede wszystkim należy się poważnie zastanowić czy ryzyko utraty pieniędzy jest warte wystawiania siebie i bliskich na realne niebezpieczeństwo oraz czy urlop pod taką presją będzie udany i zaspokoi oczekiwania turystów.
Aktualizacja 31-01-2011: komunikat Ministerstwa Sporu i Turystyki rozstrzyga bardzo istotną kwestię dla klientów biur, które nie zdecydowały się odwołać lotów do Egiptu: „Organizatorzy turystyki nie mają ustawowego obowiązku dokonywania pełnego zwrotu wpłaconych kwot w sytuacji, w której konsument rezygnuje z udziału w imprezie, która nie została odwołana i nie zostały zmienione istotne warunki umowy. Zastosowanie mają wówczas postanowienia dotyczące rezygnacji z imprezy zawarte w umowie z klientem. W takim wypadku organizator turystyki zgodnie z orzecznictwem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ma jednak prawo zatrzymać tylko rzeczywiste koszty, które poniósł w związku z realizacją umowy.”
Aktualizacja 01-02-2011: Zgodnie z informacją podaną przez TVN24 Biura Podróży Alfastar i Wezyr nadal wysyłają polskich turystów na wakacje do Egiptu.
Aktualizacja 03-02-2011: Ministerstwo Sportu i Turystyki apeluje do Polskich turystów przebywających w Egipcie aby powracali do kraju samolotami zorganizowanymi przez organizatorów turystyki. Jednocześnie w apelu możemy dowiedzieć się, iż „odrzucenie propozycji biura o powrocie do kraju oznacza wzięcie na siebie pełnej odpowiedzialności za konsekwencje tej decyzji” oraz „obywatele, którzy postępują wbrew ostrzeżeniom, robią to na własne ryzyko i narażają się potencjalnie na bardzo duże niebezpieczeństwo”. Jeżeli jest to jedynie odwołanie do zdrowego rozsądku turystów to moim zdaniem należy się podpisać pod tymi stwierdzeniami. Inaczej ma się jednak sytuacja odnośnie odpowiedzialności prawnej, która jest uregulowana w przepisach i wątpliwe wydaje się sugerowanie całkowitego wyłączenia odpowiedzialności organizatora turystyki.
Aktualności:
- Ecco Holiday i Wezyr Holidays odwołują wyjazdy do Egiptu (04-02-2011)
- MSiT: Apel do polskich turystów w Egipcie (03-02-2011)
- Konsekwencja czy brak konsekwencji? Komunikat Ministerstwa Sportu i Turystyki dotyczący odpowiedzialności organizatorów turystyki wobec klientów w związku z sytuacją w Egipcie (03-02-2011)
- Tur-info: Sytuacja w Egipcie: skutki dla turystów i biur podróży (03-02-2011)
- MSZ: Nowy numer informacyjny dla Polaków w Egipcie (02-01-2011)
- Ubezpieczenie wyjazdów do Egiptu – komunikat AXA TUiR (02-01-2011)
- PIT: Polscy touroperatorzy wobec sytuacji w Egipcie (01-02-2011)
- tur-info: Signal Iduna: komunikat w związku z sytuacją w Egipcie (01-02-2011)
- TVN24.pl: I tak lecą. „Ryzykiem są rekiny, nie rewolucja” (01-02-2011)
- Zabiorą Polaków z Egiptu (01-02-2011)
- Oświadczenie Alfa Star w związku z sytuacją w Egipcie (31-01-2011)
- MSiT: Komunikat Ministerstwa Sportu i Turystyki dotyczący odpowiedzialności organizatorów turystyki wobec klientów w związku z sytuacją w Egipcie (31-01-2011)
- UOKiK: Turystyka – prawa konsumentów (31-01-2011)
- Alfa Star nie odwołuje lotów (31-01-2011)
- Triada także odwołuje najbliższe wyloty do Egiptu (31-01-2011)
- Triada anuluje najbliższe wyloty do Egiptu (31-01-2011)
- Chaos z wyjazdami do Egiptu, można zrezygnować czy nie? (31-01-2011)
- Egipt: nie ustają protesty; MSZ ostrzega przed wyjazdami (31-01-2011)
- Egipt – ostrzeżenie dla obywateli polskich (30-01-2011)
Prawo i Turystyka 
s
1 lutego, 2011
Od wczoraj pisałam na profilu ALfa Star na Facebooku i zadawałam pytania:
„Paragraf 17 waszego ubezpieczenia – „Ubezpieczeniu nie podlegają szkody powstałe w wskutek: a) strajków, zamieszek wewnętrznych, działań wojennych, terrorystycznych” – czy to oznacza, że jeżeli coś nam się stanie na miejscu, typu kradzież, p…obicie, uderzenie kamieniem,… brak możliwości odlotu, to nasze ubezpieczenie nie obowiązuje? Czy wysyłacie do Egiptu turystów nie dając im możliwości zwrotu kosztów pomimo, iż nie będą na miejscu objęci ochroną ubezpieczeniową?”
„DLACZEGO NIE ZWRACACIE PIENIĘDZY POMIMO KOMUNIKATU MSZ, na co wcześniej się powoływaliście I WDRAŻACIE PROCEDURY REZYGNACYJNE wobec klientów którzy stosują się do zaleceń MSZ?”
Dziś otrzymałam (od 2 róźnych pracowników Alfa Star) informację na infolinii, że jeżeli zamieszki będą w kurortach i nawet przypadkowo poniesiemy w ich wyniku szkodę, to ubezpieczenie nie zadziała i nie dostaniemy odszkodowania.
Kiedy napisałam o tym na FB, NATYCHMIAST USUNIĘTO WSZYSTKIE MOJE POSTY I ZABLOKOWANO MOŻLIWOŚĆ PISANIA.